1. Skip to Menu
  2. Skip to Content
  3. Skip to Footer>

PDFDrukujEmail

Wycieczka szlakiem pierwszych Piastów

                  25 lipca 2012 roku o piątej rano wyruszyliśmy na wycieczkę autokarową Szlakiem Pierwszych Piastów, plan wycieczki mieliśmy bardzo ambitny lecz już podczas organizacji wycieczki napotykały nas liczne trudności (bardzo dużo osób zrezygnowało w ostatniej chwili). Mimo tego mając za kierowcę Pana Stanisława Paśnika oraz chętnych jechać z nami zaryzykowaliśmy.

             Pierwszy przystanek Włocławek - z zapory we Włoclawku widać panoramę miasta po prawej stronie zapory znajduje się krzyż upamiętniający męczeńską śmierć ks. Jerzego Popiełuszki. Co innego słyszeć co innego znaleźć się w miejscu wrzucenia ciała ks. Popiełuszki do Wisły. Ta chwila refleksji i zadumy była chyba wszystkim uczestnikom wycieczki bardzo potrzebna. Jedziemy do Kruszwicy, warto wiedzieć, że nazwa miasta pochodzi od "kruszwy" – bryły soli, (w okolicy znajdują się liczne pokłady solanki). Kruszwica leży nad jeziorem Gopło, kojarzy nam się z "Legendąo Popielu", którego zjadły myszy, ubogim Piaście Kołodzieju, wiemy też, że właśnie w Kruszwicy w czerwcu 1960 roku odbyły się uroczystości, które inaugurowaly ogólnokrajowe obchody Tysiąclecia Państwa Polskiego. Chętni nawet po dwa razy byli na Mysiej Wieży, która jest basztą o wysokości 32 metrów z której rozpościera się widok na miasto i jezioro Gopło. Kruszwica jest miastem, która promuje się w sposób bardzo korzystny dla siebie jak i dla turystów. Sam fakt, że parking dla autokarów jest bezpłatny powoduje, że wycieczki bardzo chętnie odwiedzają to miejsce, toalety są bardzo czyste (ciepła woda, ręczniki) i fakt, że są bezpłatne przemawia na korzyść miasta i zachęca do odwiedzenia. Kolejnym etapem Inowrocław – uzdrowiskowy 55 hektarowy Park Solankowy jest niejako wizytowką miasta.

          Dumą Inowrocławia są przepiękne, kolorowe dywany kwiatowe w parku, na które wysadza się rocznie ponad 110 tysięcy sadzonek kwiatów. W zachodniej części parku jest tężnia solankowa, jeden z trzech tego typu w Polsce obiektów lecznictwa zdrojowego, mająca kształt połączonych wieloboków. Właśnie w Inowrocławiu można było zjeść obiad, lub wykorzystać czas wolny na odpoczynek (moczenie nóg niestety tylko w fonntanie, ale przy temperaturze 30 stopni jest to idealna ochłoda). Ruszamy do Biskupina (pogoda dopisuje, humory rownież) patrząc przez okna autokaru zaskakuje jeszcze coś – w przydrożnych rowach nie ma śmieci jest po prostu bardzo czysto. Mieszkańcy mijanych miejscowości bardzo dbają o swoje przydomowe ogródki, podjazdy wykoszone i zadbane. Biskupin znajduje się w województwie kujawsko – pomorskim w powiecie żnińskim, gminie Gąsawa. Stanowisko archeologiczne w Biskupinie jest jedynym w Polsce dla którego opracowano program długoterminowej konserwcji. Gród w Biskupinie uznany został za pomnik historii Polski. Bardzo miła pani przewodnik oprowadzając nas po Biskupinie przybliżyła nam historię grodu, prace jakie zostały przeprowadzone oraz aktualnie co się dzieje w Biskupinie. Wieczorem grill oraz dla chętnych wyprawa nad jezioro i nocne Polaków rozmowy.

             Nocleg oraz śniadanie mieliśmy w "Karczmie Biskupińskiej" i tutaj muszę troszeczkę więcej napisać. Na forach internetowych możemy znaleźć różne opinie na temat tego miejsca, myślę, że pozytywna opinia bardzo się im przyda. Zajazd "Karczma Biskupińska" znajduje się przy drodze Wenecja – Gąsawa w Biskupinie (nie sposób nie trafić), możemy tam zarezerwować nocleg, pełne wyżywienie oraz przewodnika zarówno po Biskupinie jak i do Gniezna . Jest to miejsce idealne na nocleg zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Dorośli mogą skorzystać z kawiarni (znajdującej się na terenie zajazdu), zrobić grilla lub ognisko (świetnie przygotowane miejsca). Dzieci mają dla siebie plac zabaw, na powietrzu znajdują się na stałe zamontowane stoły tenisowe, boisko do siatkówki oraz do piłki ręcznej jest również mini zoo (ale koguty piejące o czwartej rano nie wyzwalały w nas pozytywnych emocji). Obsługa bardzo miła, usmiechnięta i pomocna, pokoje, trzy i czteroosobowe z łazienkami, czysto. Śniadanie zadowoli każdego niejadka (półmisek wędlin, biały i żółty ser, dżem, parówki na gorąco, przystawki).

             Pan przewodnik już na nas czekał i tutaj podziękowania również dla właścicieli "Kuźni Biskupińskiej" obiecali nam najlepszego przewodnika i okazało się, że słowa dotrzymali. Pan Stanislaw Konopiński jest przewodnikiem od 2001 roku, emerytowany nauczyciel "człowiek encyklopedia". Już z przewodnikiem opuszczmy Biskupin. Przed nami Ostrów Lednicki, który jest wyspą na jeziorze Lednica. Na wyspie znajduje się stanowisko archeologiczne, od 1969 roku Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy. Płyniemy promem i znajdujemy się na jednym z najważniejszych miejsc dla historii Polski. Za panowania Mieszka i Boleslawa Chrobrego Ostrów był jednym z głównych ośrodków obronnych i administracyjnych Polski (zachowały się pozostałości grodu). Kolejnym punktem wycieczki Pola Lednickie miejsce niezwykłe : słynna Ryba - Brama Trzeciego Tysiąclecia. Na ogromnych połaciach pól w pobliżu jeziora odbywają się wielkie Ogólnopolskie Spotkania Młodych "Lednica". Spotkania modlitewne młodych z całej Polski i zagranicy odbywają się regularnie od 1997 roku w wigilię święta Zesłania Ducha Świętego, a od 2005 roku w pierwszą sobotę czerwca. Organizowane przez poznańskiego dominikanina ojca Jana Górę. Krótki odpoczynek nad jeziorem (nogi jednak odczuły nasze wojaże), Kuba jedyny odważny zdążył się wykapać. Jak doświadczonym przewodnikiem jest Pan Stanislaw Konopiński może świadczyć fakt, ze byliśmy 533 wycieczką z którą byl na polach lednickich (ale pierwszą, która doceniła bliskość jeziora).

     Ostatnim punktem naszej wycieczki jest Gniezno – I stolica Polski, I metropolia kościelna. Gniezno zbudowano na siedmiu wzniesieniach, z nazwą miasta zwiazana jest stara polska legenda o Lechu, Czechu i Rusie. Największym zabytkiem jest Katedra Gnieźnieńska wraz ze Wzgórzem Lecha. W katedrze znajdują się Drzwi Gnieźnieńskie przedstawiające życiorys świętego Wojciecha, Srebrny Relikwiarz tego świętego oraz dwa gotyckie portale. Ponadto nawa główna katedry otoczona jest czternastoma kaplicami, w których pochowano dawnych metropolitów gnieźnieńskich. Pamiątkowe zdjęcie pod pomnikiem Bolesława Chrobrego, chwila czasu wolnego(zdążylismy zjeść tani, ale przepyszny obiad) i pora wracać.

              Nie sposób opisać wszystkiego, wrażenia niesamowite aż żal, że to już po wycieczce. Pragniemy bardzo podziękować właścicielom "Kuźni Biskupińskiej" za pomoc podczas organizacji wycieczki, naszemu przewodnikowi Panu Stanisławowi Konopińskiemu za swą wiedzę, którą nam przekazał. Podziekowania należą się dla naszego kierowcy Pana Stanisława Paśnika, który okazał się jak to młodzież w piosence śpiewała "uśmiechnięty i niezawodny". Wycieczkowiczom za humor, dobry nastrój, młodzieży za aktywność i niespożytą energię.

Do zobaczenie na nastepnej wycieczce.

 

Malgorzata Gałązka