W Jadowie uczczono pamięć ofiar katyńskich.

13 kwietnia obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, ustanowiony przez Sejm Rzeczpospolitej w 2007 roku. Przypada on w rocznicę ujawnienia przez  ZSRR informacji o odkryciu masowych grobów oficerów Wojska Polskiego.

W 1940r. w lesie Katyńskim NKWD rozstrzelało co najmniej 21 768 obywateli Polski, w tym ponad 10 tys. oficerów wojska i policji, uznanych za „wrogów władzy sowieckiej”. Już 15 kwietnia 1943 roku moskiewskie radio oskarżyło Niemców o mord, sugerując, że dokonali tego w 1941 roku. Wersję tę upowszechniała komunistyczna propaganda, a za nią - władze PRL. Związek Radziecki przyznał się do popełnienia zbrodni dopiero 13 kwietnia 1990 roku. Na pytanie dlaczego doszło do tak okrutnego mordu historycy szukają odpowiedzi do dziś. 

Obchody Zbrodni Katyńskiej w 2010 roku przyćmiła kolejna katastrofa. 10 kwietnia samolot rządowy, którym na uroczystości w Katyniu podróżowała oficjalna delegacja najwyższych przedstawicieli władz Polski włącznie z parą prezydencką, rozbił się pod Smoleńskiem. Tego dnia zginęło 96 osób.

Jak co roku w Jadowie uroczystości upamiętniające obydwie tragedie odbyły się w parku, gdzie pod Dębami Pamięci zapalone zostały symboliczne znicze. Na zaproszenie Wójta Gminy w obchodach wziął udział wicestarosta wołomiński, radni Gminy Jadów oraz mieszkańcy. Uroczystość uświetniły swoją obecnością poczty sztandarowe Ochotniczych Straży Pożarnych oraz Liceum w Urlach.